LIFESTYLE Zdrowie

Co za dużo, to niezdrowo – jak nie przejeść się w święta?

Co za dużo, to niezdrowo – jak nie przejeść się w święta?
Któż z nas potrafi przejść obojętnie na widok wigilijnych smakołyków? Suto zastawiony stół, pełen potraw specjalnie przygotowywanych na ten wyjątkowy czas, to widok na który z niecierpliwością czekamy przecież przez cały

Data publikacji: 2017-12-18
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Co za dużo, to niezdrowo – jak nie przejeść się w święta?
Kategoria: LIFESTYLE, Zdrowie

Któż z nas potrafi przejść obojętnie na widok wigilijnych smakołyków? Suto zastawiony stół, pełen potraw specjalnie przygotowywanych na ten wyjątkowy czas, to widok na który z niecierpliwością czekamy przecież przez cały rok.

Co za dużo, to niezdrowo - jak nie przejeść się w święta? LIFESTYLE, Zdrowie - Któż z nas potrafi przejść obojętnie na widok wigilijnych smakołyków? Suto zastawiony stół, pełen potraw specjalnie przygotowywanych na ten wyjątkowy czas, to widok na który z niecierpliwością czekamy przecież przez cały rok.

Któż z nas potrafi przejść obojętnie na widok wigilijnych smakołyków? Suto zastawiony stół, pełen potraw specjalnie przygotowywanych na ten wyjątkowy czas, to widok na który z niecierpliwością czekamy przecież przez cały rok. Jak zatem nie odmawiając sobie wszystkich rarytasów, nie ulec łakomstwu i czuć się lekko w te święta?

 

Wystarczy, że z rozsądkiem podejdziemy do tematu i niepohamowany apetyt zastąpimy rozwagą. Jeśli zastosujemy 3 proste rady przekonamy się, że w święta może być miło i smacznie, bez towarzyszącego uczucia przejedzenia.

 

Znajdź złoty środek

Niestrawność, bóle brzucha, o dodatkowych kilogramach nie wspominając – któż z nas nie ma takich świątecznych wspomnień? Jak im zapobiec? Umiar to słowo klucz – mówi Paulina Domagała, dietetyk. Wcale nie musimy rezygnować ze skosztowania ulubionych potraw, zwłaszcza w ten wyjątkowy czas. Wystarczy, że się ograniczymy i będziemy próbować każdego rarytasu, ale po trochu. Jedzmy małe porcje, bez niepotrzebnych dokładek. Tym samym posmakujemy wszystkiego, zachowując dobre samopoczucie. Pamiętajmy też, aby celebrować wigilijną ucztę. Delektujmy się tradycyjnymi daniami. Gdy jemy wolniej i korzystamy z małych talerzy, po prostu jemy mniej. Za wszystko odpowiedzialny jest ośrodek sytości, który działa z opóźnienie – nasz mózg dopiero po 20 minutach otrzymuje sygnał, że jesteśmy najedzeni. Dlatego jedzmy wolniej i w miarę możliwości zachowujmy odstępy między posiłkami (najlepiej 2-4 godziny) – dodaje dietetyk.

 

Świąteczne menu pod lupą

A to już wiesz?  Badania laboratoryjne – co możemy z nich wyczytać?

Nie ma co ukrywać – świąteczne potrawy do dietetycznych i lekkostrawnych nie należą. Karp smażony na głębokim tłuszczu, śledzie w oleju czy pierogi z kapustą spożyte w dużych ilościach, skutecznie mogą zepsuć nam świąteczne biesiadowanie. Właśnie dlatego idealnym rozwiązaniem jest czasem niewielka zmiana w tradycyjnych specjałach i postawienie na ich lżejsze warianty. W ten wyjątkowy czas nie odmawiaj sobie świątecznych dań – mówi Robert Muzyczka, szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy. Przygotowując śledzie zrezygnuj po prostu z kalorycznej śmietany, oleju czy innego tłustego sosu i postaw na dietetyczną wersję. Jogurt naturalny o zerowej zawartości tłuszczu sprawdzi się tu idealnie, a w połączeniu z pokrojonymi ogórkami, cebulką i jabłkiem, stworzy wyjątkowo delikatny i pyszny sos do śledzi. Lekki jogurt naturalny np. od OSM Piątnica wykorzystaj także do zabielenia zupy i sosu na bazie grzybów. Z kolei ikonę świątecznych wypieków – sernik – przyrządź na zimno, tworząc jego pyszną wersję light. Do przygotowania spodu użyj ciasteczek owsianych, a do wyrobu masy zamiast tłustego twarogu, wybierz jogurty. Właśnie takie, lżejsze wersje świątecznego menu, wybiera dziś wielu z nas, co widoczne jest chociażby podczas organizacji wigilijnych przyjęć firmowych w Dworze Korona Karkonoszy, gdzie do wyboru jest aż 300 potraw – podsumowuje ekspert.

 

Nie rezygnuj z ruchu

Wspólne biesiadowanie nie musi odbywać się wyłącznie przy stole. Radość, bliskość i rodzinne ciepło możemy przekazywać sobie także na świeżym powietrzu. Będzie to idealna okazja, by po prostu poruszać się. Aktywność fizyczna w święta może przybrać formę długiego spaceru, czy zabaw na świeżym powietrzu. Jeśli śnieżna pogoda dopisze możliwości jest naprawdę wiele – sanki, łyżwy, lepienie bałwana. Wybierając ruch na świeżym powietrzu dobre samopoczucie i zniwelowanie dolegliwości pokarmowych mamy zagwarantowane. Dodatkowa wspólna aktywność, dostarczając pozytywnych doznań, pozytywnie wpłynie na rodzinne relacje – podsumowuje dietetyk Paulina Domagała.

A to już wiesz?  Zima nam nie straszna! Podpowiadamy, jak zadbać o swoją odporność

 

Śledzie w sosie jogurtowo – koperkowym

Przepis poleca Robert Muzyczka Szef Kuchni Dworu Korona Karkonoszy

 

Składniki:

– Jogurt typu greckiego naturalny 0% np. od OSM Piątnica 150g            1szt.

– filety śledziowe                                                                          6szt.

– ocet jabłkowy                                                                            1 łyżka

– koperek świeży                                                                          1 pęczek

– sól, pieprz do smaku

 

Wykonanie:

Filety śledziowe wymoczyć w zimnej wodzie, aby straciły nadmierną słoność. Następnie odsączyć je z wody i pociąć na równe, niewielkie kawałki.

Jogurt naturalny połączyć z octem, dodać pokrojony koperek i przyprawy do smaku. Do gotowego sosu jogurtowo – koperkowego dodać wcześniej odsączone śledzie i wszystko ze sobą dokładnie wymieszać.

Smacznego!

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Co za dużo, to niezdrowo - jak nie przejeść się w święta? LIFESTYLE, Zdrowie - Któż z nas potrafi przejść obojętnie na widok wigilijnych smakołyków? Suto zastawiony stół, pełen potraw specjalnie przygotowywanych na ten wyjątkowy czas, to widok na który z niecierpliwością czekamy przecież przez cały rok.
Hashtagi: #LIFESTYLE #Zdrowie

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy