Czy warto uczyć dziecko ekologii. Kiedy zacząć?

Eko od małego

Jest wiele powodów, dla których warto uczyć dziecko ekologii. Kiedy zacząć? Najzdrowiej jak najwcześniej. Bycie blisko natury służy zdrowiu malucha i jest najlepszą inwestycją w jego przyszłość. A to tylko dlatego warto być eko.

Eko trendy
Moda na eko rodzicielstwo trwa w najlepsze. I bardzo dobrze. Nie z dziś bowiem wiadomo, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. I te znane z lat, oparte na jasnych ideach i zbliżeniu do natury, są najbardziej wartościowe. Dlaczego? Ponieważ liczy się tutaj to, co najważniejsze i najlepsze dla dziecka: miłość, bliskość, świadomość tego, co dobre a tego, co szkodliwe. Pogoń za nowoczesnością zastępuje tutaj zwrot ku temu, co dobre, znane i sprawdzone. Nie powinien to dziwić powrót do wielorazowych pieluch, naturalnego sposobu wzmacniania odporności malucha, czytanie książek zamiast oglądania telewizji, bycie razem, a nie bycie obok siebie.

Eko alternatywa
Ekorodzicielstwo stoi w kontrze wobec tego, co nowoczesne, wygodne, dzisiejsze. I to wszystko w dbałości o zdrowie dziecka. Nie ulega bowiem wątpliwości, że pieluchy wielorazowe są zdrowsze niż jednorazówki, kosmetyki ekologiczne lepiej troszczą się o skórę dziecka niż te naładowane chemią, a orzechy są tańszą, zdrowszą i nierzadko skuteczną metodą usuwania plam z ubrań niż zwykły proszek.

Blisko natury
Na liście ekologicznych gadżetów dla maluchów, ten produkt wart jest szczególnej uwagi. Klonowy gryzak MaMari Lullalove, bo o nim mowa, zachwyca swoją funkcjonalnością i estetyką. Nie dość, że jest w pełni naturalny, antybakteryjny, nietoksyczny i antyalergiczny, to więcej i bardzo bezpieczny. Wykonany w 100% z litego, miękkiego drewna klonowego i zaprojektowany tak, aby pasować do małych rączek pociechy. Dzięki specjalnym wypustkom i profilowaniom gryzaczek delikatnie masuje rozpulchnione dziąsełka i przynosi prawdziwą ulgę w czasie ząbkowania. A dołączona do niego zawieszka może być jako przywieszka do smoczka. Klonowe gryzaki to dobra alternatywa dla tych plastikowych. Warta wzmianki tym bardziej, że jest w pełni bezpieczna. Jest nie tylko gryzakiem, ale także zabawką. Intryguje kształtem, zachęca do zabawy, stymuluje rozwój, poprawia komfort bobasa.

A to już wiesz? Mamo, tato, oto kocyk na lato!