Data publikacji: 2017-04-20
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Miażdżyca – badajmy poziom cholesterolu u dzieci
Kategoria: LIFESTYLE, Zdrowie
Wywiad z prof. dr hab. Markiem Naruszewiczem, Honorowym Przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą
Wywiad z prof. dr hab. Markiem Naruszewiczem, Honorowym Przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą
Panie Profesorze, jak dużym problemem są choroby serca w Polsce?
Choroby serca i układu krążenia to bardzo istotny problem dotyczący polskiej populacji. Corocznie, ponad połowa wszystkich zgonów następuje właśnie na skutek przyczyn kardiologicznych. Choroby serca w Polsce są częstszą przyczyną zgonu niż przeciętnie w innych krajach Unii Europejskiej.
Ile osób w Polsce ma podwyższony cholesterol?
Zbyt wysokie stężenie cholesterolu występuje u ponad połowy dorosłych Polaków – wśród ok. 6 mln jego stężenie jest tak wysokie, że wskazane jest podjęcie leczenia. Niestety, robi to tylko jeden na pięciu pacjentów. Szczególnie dlatego, że mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że ma podwyższony cholesterol, bo mało kto robi regularne badania.
Czy wysokie stężenie „złego” cholesterolu zależy od wieku?
Wiek jest jednym z niemodyfikowalnych, czyli niezależnych od nas, czynników ryzyka chorób serca. Obiegowa opinia mówi, że wysokie stężenie cholesterolu to problem ludzi po 50. roku życia.
Natomiast obecny stan wiedzy pozwala na dobrze udokumentowane stwierdzenie, że początkowe stadia miażdżycy obserwuje się już we wczesnym dzieciństwie. Co prawda im starszy pacjent, tym większe ryzyko zachorowania, jednak tutaj istotną rolę odgrywa także czas. Tzn. im dłużej pacjent żyje z podwyższonym stężeniem cholesterolu, tym większe ryzyko zachorowania. Tak ważne są więc regularne badania, które pozwalają wystarczająco wcześnie podjąć odpowiednie działania prewencyjne.
Czy lekarze i rodzice wiedzą o tym, że należy sprawdzać poziom cholesterolu u dzieci?
O tym, że cholesterol to jedna z głównych przyczyn prowadząca do rozwoju chorób krążenia, wiemy od dawna. Problemem jest natomiast niska świadomość wśród pacjentów oraz lekarzy w zakresie profilaktyki chorób układu krążenia u dzieci i młodzieży. A to jest właśnie grupa wiekowa, która powinna szczególnie interesować nas w kontekście rozwoju miażdżycy. Lekarz zajmujący się opieką zdrowotną rodziny, w której ktoś miał zawał lub udar, powinien poinformować ją, że jest to choroba dziedziczna, a rodzina znajduje się w gronie wysokiego ryzyka, dlatego szczególną opieką profilaktyczną powinny zostać objęte właśnie dzieci i młodzież. To właśnie u nich należy od wczesnych lat monitorować podstawowe czynniki ryzyka, gdyż każdy z nich może determinować przyszły rozwój choroby. Na ten moment posiadamy dobrze udokumentowaną wiedzę na temat wczesnej miażdżycy u dzieci i młodzieży i tego faktu nie można ignorować. Jest to bardzo ważny sygnał dla lekarzy i rodziców. Trzeba podjąć pilne kroki w celu ochrony młodego pokolenia, a najważniejsze z nich to prawidłowe żywienie i aktywność fizyczna praktycznie od najmłodszych lat.
Jakie są główne przyczyny rozwoju wczesnej miażdżycy u najmłodszych?
Przyczyną mogą być predyspozycje genetyczne, rodzinne, ale również – zła dieta. Zła dieta, czyli bogata w słodycze, nasycone tłuszcze z produktów pochodzenia zwierzęcego, takich jak czerwone mięso, parówki czy masło, a uboga w niezastąpione warzywa, owoce i produkty zbożowe z pełnego ziarna. Dodatkowo brak ruchu i aktywności fizycznej, w tym długotrwałe oglądanie telewizji czy granie na komputerze. Złogi cholesterolu, tworzące tzw. blaszki miażdżycowe, zaczynają się odkładać w ścianach tętnic u niektórych dzieci już w 2. roku życia. A to już prosta droga do rozwoju miażdżycy. Ze względu na masowe występowanie nadciśnienia tętniczego, niezbędne jest kontrolowanie ciśnienia krwi przez pediatrów już od 3. roku życia, a także ograniczenie spożycia soli. W przypadku dzieci najlepszym sposobem na utrzymanie prawidłowego stężenia cholesterolu jest właśnie właściwa dieta oraz odpowiednia ilość ruchu. Zawsze lepiej jest zapobiegać niż leczyć.
Jakie są najlepsze metody postępowania profilaktycznego dla dzieci i młodzieży w celu ograniczenia ryzyka rozwoju przedwczesnej miażdżycy?
Polskie dzieci mają już „przyrodzony” do polskiej nacji jeden z najistotniejszych czynników ryzyka. Jaki? 80% polskich dzieci ma próchnicę. To jest stan zapalny, który nawet przy niskim poziomie cholesterolu jest czynnikiem ryzyka. I jak do tego nałoży się chociaż minimalnie wyższy poziom cholesterolu – miażdżyca gwarantowana.
Osobnym zagadnieniem jest stale narastająca fala otyłości u młodego pokolenia, która może rzutować na progresję miażdżycy. Wiele badań potwierdza, że już niewielki procent nadwagi wiąże się z upośledzoną rozszerzalnością tętnic.
U dziecka, u którego diagnozuje się nadwagę czy otyłość, stwierdza się też zaburzenia gospodarki lipidowej. Dzieci otyłe mają więc już na wstępie rozwinięte trzy czynniki ryzyka: przewlekły stan zapalny związany z uzębieniem, czyli próchnicę, występujące u nich zaburzenia gospodarki lipidowej, czyli niski poziom HDL (dobrego) cholesterolu, a także podwyższony poziom LDL (złego) cholesterolu. By obniżyć choć jeden z czynników, powinniśmy wprowadzić terapeutyczne zmiany diety, czyli znowu: ograniczenie tłuszczów nasyconych i trans, więcej błonnika z warzyw i produktów zbożowych pełnoziarnistych. Możemy także uzupełniać dietę takiego „zagrożonego” dziecka w wieku szkolnym o sterole roślinne.
Czym są sterole roślinne?
Sterole roślinne występują naturalnie w olejach roślinnych, nasionach, orzechach, produktach pełnoziarnistych, owocach czy warzywach. Ich główną zaletą jest ich zdolność do ograniczania wchłaniania cholesterolu z jelit do krwiobiegu. Same sterole mają budowę chemiczną podobną do cholesterolu. Jednak, by istotnie obniżyć poziom cholesterolu, konieczne jest dostarczenie organizmowi 1,5-2,4 g steroli na dzień. By dostarczyć sobie taką ilość steroli, musielibyśmy zjadać dziennie ok. 425 pomidorów, 210 marchwi lub 150 jabłek. Są więc produkty, których stosowanie daje takie same efekty, a nie wymaga od nas spożywania ich w aż tak dużych ilościach – przykładem są margaryny z ich dodatkiem, np. Flora ProActiv. Sterole roślinne są uwzględnione w wytycznych żywieniowych wielu akredytowanych międzynarodowych i krajowych organizacji i agencji, w tym wytycznych Międzynarodowego Towarzystwa Miażdżycowego oraz Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC)/Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego (EAS), jako składniki o doskonale udokumentowanej klinicznie efektywności.
Czym jest program „Proaktywnie dla serca”?
Jest to ogólnopolski program walki z cholesterolem, który powstał z myślą o wszystkich Polakach. Celem programu „Proaktywnie dla serca” jest zwrócenie uwagi na problem społeczny, jakim jest podwyższony poziom cholesterolu, zachęcenie do zbadania jego poziomu oraz edukacja w zakresie sposobów obniżenia jego stężenia we krwi – poprzez ograniczenie tłuszczów nasyconych i włączenie do codziennej diety steroli roślinnych o udowodnionym klinicznie działaniu ograniczającym wchłanianie nadmiaru cholesterolu do krwiobiegu. Poza wskazaniami dietetycznymi elementem programu jest również promocja codziennej aktywności fizycznej i rekreacji jako części zdrowego stylu życia. Pacjenci mogą otrzymać zestaw, rejestrując się na stronie internetowej Flory ProActiv lub na stronie proaktywniedlaserca.pl. Zestaw startowy Flora ProActiv, dystrybuowany w ramach programu, dostarcza im wszystkich niezbędnych informacji, praktycznego wsparcia i dodatkowej motywacji do skutecznego obniżania stężenia cholesterolu. Od początku 2015 roku, rozdanych zostało 2 miliony bezpłatnych pakietów z poradami i zaproszeniem na badanie. Dzięki temu, 200 tysięcy Polaków zbadało swój poziom cholesterolu – jest to bardzo ważna statystyka.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Zdrowie