Data publikacji: 2020-10-02
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Usta…Jak o nie dbać?
Kategoria: LIFESTYLE, Zdrowie
Intensywne promienie słoneczne latem oraz chłód, wiatr i deszcz w okresie jesienno–zimowym powodują, że nasze usta stają się spierzchnięte, wysuszone i matowe.
Intensywne promienie słoneczne latem oraz chłód, wiatr i deszcz w okresie jesienno–zimowym powodują, że nasze usta stają się spierzchnięte, wysuszone i matowe. Często towarzyszą temu pękające kąciki ust. Na ból, dyskomfort i – co ważne – na wygląd wpływ może mieć także suche powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy. Jak więc dbać o usta, by przez cały rok były odpowiednio nawilżone i piękne.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że usta to jedno z wrażliwszych miejsc ludzkiego ciała i na dodatek najbardziej narażone na czynniki zewnętrzne.
– Cienka skóra sprawia, że zarówno zimą jak i latem jesteśmy narażeni na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie nawilżenie – mówi Agnieszka Ambroziak, kosmetolog z centrum odnowy biologicznej Wy-SPA w Białymstoku.
Witamina A – nawilżenie idealne
Nie należy czekać do nieprzyjemnego pieczenia i momentu, gdy usta staną się spierzchnięte. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Przed wyjściem z domu o każdej porze roku trzeba pamiętać o tym, żeby odpowiednio „ubrać” usta. Doskonale sprawdzi się wazelina lub krem ochronny. Może być również pomadka ochronna.
– A gdy usta zaczynają piec i są spierzchnięte, można zastosować naturalną maseczkę z miodu lub maść z witaminą A, która świetnie nawilży i zregeneruje przeschnięcia – dodaje specjalistka z Wy-SPY.
Pilingi na pochmurne dni
Domowy piling do ust to niezwykle łatwy i bardzo tani sposób na gładkie i kuszące usta. Stosowany raz w tygodniu skutecznie usunie zrogowaciały naskórek, poprawi krążenie i nawilży. Do wykonania wystarczy cukier i miód. Taką mieszankę trzeba bardzo delikatnie wsmarować w usta.
– Trzeba pamiętać o tym, by po pilingu nie wystawiać ust na intensywne słońce. Usta po nim mogą być sine lub zabrzęknięte. Po pilingu zalecam dość intensywne nawilżenie – mówi Agnieszka Ambroziak i dodaje, że jeżeli domowe sposoby nie pomagają, wówczas należy skonsultować się ze specjalistą – kosmetologiem.
Nawilżająca moc kwasu hialuronowego
Nawilżenie kwasem hialuronowym to zabieg, którego już nie można wykonać we własnej łazience. Najlepiej wybrać sprawdzoną lub poleconą klinikę lub salon odnowy biologicznej.
– Kwas jest wypełniaczem, ale też powoduje, że usta stają się maksymalnie nawilżone. Wystarczy naprawdę niewielka dawka, by uzyskać efekt wyrównania i nawilżenia – mówi Agnieszka Ambroziak.
Zabieg nawilżenia ust kwasem hialuronowym polega na wstrzyknięciu w czerwień ust preparatu z usieciowanym kwasem hialuronowym. Zabieg wykonuje się za pomocą igły. Wstrzyknięcia dokonuje się przy każdym kąciku ust, potem trzeba wykonać masaż skóry – wszystko po to, by preparat równomiernie ułożył się pod skórą. Zabieg nawilżenia ust kwasem hialuronowym wykonuje się w znieczuleniu miejscowym.
Jak często można poddać się takiemu zabiegowi? Nie częściej niż raz na siedem miesięcy. Dobrze jest zrobić to wczesną jesienią, kiedy nie jesteśmy narażeni na intensywne słońce, ani na niskie temperatury.
Usta to nasza wizytówka. Warto o nie zadbać, by były odpowiednio nawilżone i … kusiły płeć przeciwną 🙂
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Zdrowie